Yana

Yana przyjechała do naszego schroniska z Ukrainy. Tuż po wybuchu wojny. Jest bardzo nieufna i wycofana, ale z ciekawością obserwuje pracowników i wolontariuszy oraz coraz bardziej się na nich otwiera i socjalizuje. Na pewno wymaga dużo pracy, bo obecnie nie daje się nawet dotknąć ani tym bardziej zapiąć na smycz. Ale wierzymy, że jedyną przeszkodą, która nas jeszcze ogranicza w bliższym poznaniu Yany jest czas. Pies "bez przeszłości" potrzebuje go na zdecydowanie dużo więcej. Dlatego Yana szuka człowieka skłonnego poświęcić jej praktycznie każdą wolną chwilę. Świadomego ogromnego wyzwania jakie niesie za sobą nauczenie psa, że człowiek może być również przyjacielem.