Zwierzaki do adopcji
Maja
Data przyjęcia: 7 września 2024
Wiek: 2 lat(a) 5 miesiące(y)
Maja to około 2-letnia kotka. Niedawno trafiła do schroniska, z powodu choroby właścicielki. Maja tęskni, nie potrafi odnaleźć się w schronisku i zrozumieć dlaczego musiała zamienić mieszkanie na małą klatkę. Na razie poznajemy koteczkę, próbujemy pokazać, że może nam zaufać oraz, że nie czeka ją nic złego… Maja nie jest dzika. Daje się głaskać. Jednak hałas, zmiana otoczenia i niekontrolowane ruchy stresują ją i wtedy pokazuje, że chce, żeby ,,dać jej spokój”. Nie pozwólmy, by schronisko przytłaczało ją z dnia na dzień coraz bardziej. Kotka niedługo będzie gotowa do adopcji, czekamy jeszcze na sterylizację. Po zabiegu będziemy szukać dla Majeczki dobrego domu.
Inka
Data przyjęcia: 4 września 2024
Wiek: 2 miesiące(y)
Inka ma około 2 miesięcy. Jest kotem niezwykle szalonym, szybkim i pełnym energii. Uwielbia się bawić, biegać, korzystać z życia. Nie boi się człowieka. Dziewczyna szuka kochającego domu i dobrego człowieka, który będzie się z nią bawić, przytulać i poświęcać jej swój czas. Schronisko, a szczególnie przebywanie w klatce, to nie miejsce dla tak aktywnego kociaka.
Alex
Data przyjęcia: 13 sierpnia 2024
Wiek: Rok i 11 miesiące(y)
Alex niestety wrócił do naszego schroniska po nieudanej adopcji. To młody, trochę nieokrzesany, spragniony kontaktu z człowiekiem psiak. Jest żywiołowy, chętny do zabawy. Nastawiony na pracę. Szybko się uczy. Jest bardzo zwinny i szybki. Ma potencjał do psich sportów typu agility lub obiedance. Dla Alexa szukamy rodziny chętnej do pracy z psem, osoby, która będzie umiała pokazać psiakowi granice.  
Zuzia
Data przyjęcia: 13 sierpnia 2024
Wiek: 2 lat(a) 1 miesiąc
Zuzia trafiła do schroniska po wypadku samochodowym, miała złamaną szczękę. Kotka doszła już do siebie. Jest piękna, kocha człowieka ponad wszystko. Na razie przeraża ją schroniskowa rzeczywistość, woli schować się w kącie niż bawić się z innymi kotami. Nie interesują ją na razie zabawki. Co ważne - obecność i bliskość człowieka sprawia, że powoli się uspakaja i ufa. Szukamy ciepłego i bezpiecznego domu dla tej cudownej koteczki. Nie chcemy by gasła w schroniskowej klatce. Zuzia przebywa w domu tymczasowym, nadal szukamy dla niej domu stałego.
Dymek
Data przyjęcia: 30 lipca 2024
Wiek: 5 miesiące(y)
Dymek jako kot czarny - przyniesie nowemu właścicielowi duuuużo szczęścia. Jest spokojny, ale lubi się bawić. Zrobi wszystko dla przytulania. Bardzo ładnie utrzymuje czystość. Co więcej możemy powiedzieć? To chyba po prostu kot idealny. Dymek od początku pobytu w schronisku był kociakiem bardzo spokojnym. Dużo mruczał i mocno wtulał się w człowieka. Zaniepokoiło nas, że Dymek nie rozrabia tak jak inne małe kociaki. Zrobiliśmy badania krwi i wyszło, że chłopak ma anemię i niedobory żelaza. Teraz dostaje suplementy aby podnieść jego odporność. Jedno jest pewne w domu dużo szybciej nabrałby sił. Szukamy dla niego odpowiedzialnego domu stałego. Dymek przebywa w Domu Tymczasowym w Tychach.
Baster
Data przyjęcia: 23 lipca 2024
Wiek: 5 lat(a) 2 miesiące(y)
Powroty z adopcji są nieodłączną częścią naszych działań. Tego niestety nie jesteśmy w stanie uniknąć, że z różnych przyczyn zwierzęta ponownie trafiają do schroniska. Jednak szczęście w nieszczęściu pojawia się wtedy, gdy pies na nowy dom może czekać w... domu. Tak jak adoptowany w styczniu Baster. Niestety, pomimo starań, aktualna opiekunka nie jest w stanie fizycznie sprostać jego energii i z bólem serca zmuszona jest szukać mu nowego domu. Ten sympatyczny 5-letni psiak w typie labradora bardzo pobudza się na widok psów, ludzi, rowerów. Choć nie ma w tym agresji, to Baster bardzo się wyrywa i szczeka, co powoduje że ciężko go najzwyczajniej w świecie utrzymać. Na szczęście w domu zachowuje się wzorowo, również podczas nieobecności domowników. Dla pieska szukamy świadomego i spokojnego opiekuna, znającego rasę, osobę silną, nastawioną na pracę z psem. UWAGA - Baster nie przebywa w schronisku.
Żabcia
Data przyjęcia: 4 czerwca 2024
Wiek: 10 lat(a) 3 miesiące(y)
Żabcia jest cudowną, wiecznie pozytywną, około 10-letnią damą. Widać, że jest oswojona, zapewne miała kiedyś dom. Sunia jest przyzwyczajona do człowieka, jego obecności. Lubi inne psy. Jest cierpliwa, grzeczna i spokojna. Bardzo ładnie chodzi na smyczy. Ta gwiazdeczka zasługuje, by zamieszkać z człowiekiem, który zapewni jej ciepło, bezpieczeństwo i dużo przytuleń. Żaba za niedługo będzie gotowa, by iść do dobrego domu. Może Twojego?  
Pigi
Data przyjęcia: 10 kwietnia 2024
Wiek: 12 lat(a) 3 miesiące(y)
Pigi trafiła do nas po śmierci swojego opiekuna. Przerażona, kilkunastoletnia, maleńka sunia, nie rozumie co się stało, dlaczego nagle zniknął jej opiekun i dom, dlaczego znalazła się w tym dziwnym miejscu. Sama.... Uciekała od ludzi, a przy próbie nawiązania kontaktu próbowała z bezsilności chapsnąć. Na szczęście już powoli wychodzi ze swojej skorupy, ładnie drepcze na smyczy, spogląda na człowieka, nie boi się iść z przodu. Jednak kwestia dotyku jest na razie dla niej nieakceptowalna. Pigi potrzebuje spokojnego domu (najlepiej bez małych dzieci), który da jej tyle czasu, ile będzie potrzebowała. A nie wiadomo ile jej go jeszcze zostało.
Wolf
Data przyjęcia: 18 stycznia 2024
Wiek: 7 lat(a) 5 miesiące(y)
Wolf jest chory, ale czy to ma przekreślić go z szansy na dom? Chłopak choruje na padaczkę, jednak dzięki dobrze dobranym lekom - ataki w ostatnim czasie nie zdarzają się w ogóle. Wolf musi zaufać nowej osobie, dużo rzeczy go stresuje. Trzeba uważać na przejeżdżający samochód, hałas czy nieznane dla niego otoczenie. Spacery z Wolfem muszą być bardzo spokojne. Chłopak lubi węszyć. Uważamy, że mimo choroby, psiak zasługuje na szansę. Jego opiekun musi liczyć się z tym, że leki to priorytet w opiece nad Wolfem. Dodatkowo psiak wymaga czasu, cierpliwości i dużo miłości.
Dino
Data przyjęcia: 1 stycznia 2024
Wiek: 15 lat(a) 8 miesiące(y)
Dino zawitał w naszym schronisku w Nowy Rok. Początkowo myśleliśmy, że przestraszył się noworocznych wystrzałów i komuś uciekł. Bardzo szybo udało się znaleźć jego byłego właściciela. Niestety właściciel zrzekł się praw do psiaka :-( I tak Dino zamieszkał w schronisku ... To energiczny senior, na spacerach dziarsko maszeruje przed siebie, a po powrocie do swojego tymczasowego ,,mieszkanka’’ lubi się głaskać i wtulić w człowieka. W chwili obecnej dostaje karmę Hepatic, bo jego wątroba potrzebuje wsparcia. Ze względu na to, że bardzo szybko się pobudza szukamy dla niego spokojnego domu. Bez małych dzieci i zwierząt, miejsca w którym będzie mógł się wyciszyć i odpocząć.
Big
Data przyjęcia: 29 kwietnia 2023
Wiek: 7 lat(a) 3 miesiące(y)
Big dopiero uczy się chodzić na smyczy. Chętnie korzysta za to z wybiegów, na których uwielbia węszyć. Za każdym razem obwąchuje człowieka szukając smacznych kąsków. Do schroniska trafił wraz z innym pieskiem, który już dawno znalazł dom. Czy uda się to również w przypadku Biga? Wierzymy, że tak. Najlepszym rozwiązaniem dla psiaka byłby dom z ogrodem, z dobrze zabezpieczonym płotem.
Yana
Data przyjęcia: 27 marca 2022
Wiek: 5 lat(a) 6 miesiące(y)
Yana przyjechała do naszego schroniska z Ukrainy. Jest łagodna i przyjazna wobec innych psów, w stosunku do obcych ludzi nieufna. Mimo lęku, kilka miesięcy temu nauczyła się chodzić na smyczy, akceptuje szelki, chętnie chodzi na spacery, na które czeka z niecierpliwością merdając ogonem. Z uwagi na piętno, jakie odcisnęła na niej wojna - ciągły, chwilami paraliżujący strach, Yana potrzebuje spokojnego i cierpliwego człowieka, który otoczy ją opieką, da jej poczucie bezpieczeństwa i sprawi, że przestanie się bać.
Iwan
Data przyjęcia: 27 marca 2022
Wiek: 11 lat(a) 6 miesiące(y)
Iwan przybył do nas z Ukrainy. Był najstarszym i najbardziej puchatym psiakiem jakie do nas przyjechały. Niestety nie wiemy nic o jego przeszłości. Wiemy za to, że jest spokojnym, starszym panem, który przepada za drzemką i dobrym jedzonkiem. Nie jest agresywny. Woli się wycofać niż wejść z kimś w konflikt. Iwan coraz bardziej otwiera się na człowieka, a gdy już kogoś obdarzy zaufaniem pozwala się głaskać po brodzie. Z utęsknieniem czeka na spacer i grzecznie daje się zapiąć, bo już nauczył się pięknie chodzić na smyczy (do tego stopnia, że spacer z nim to prawdziwa przyjemność). Idealny dla niego byłby spokojny dom z ogrodem w którym mógłby się cieszyć promieniami słońca.
Kirył
Data przyjęcia: 27 marca 2022
Wiek: 4 lat(a) 6 miesiące(y)
Już prawie dwa lata Kirył jest z nami w schronisku. Przyjechał z Ukrainy. Ma przyjazny stosunek do innych psów, potrzebuje jedynie czasu, by zaufać nowym osobom. Kilka miesięcy temu nauczył się chodzić na smyczy, akceptuje szelki, na spacerach wciąż merda ogonkiem i uwielbia węszyć. Jest bardzo posłuszny, podchodzi po smaczki, choć lęk wciąż tli się w jego oczkach. Kirył czeka na kochającego człowieka, który da mu poczucie bezpieczeństwa i doda mu pewności siebie, wtedy w pełni się otworzy i pokaże jak wspaniały z niego psiak.
Hektor
Data przyjęcia: 16 września 2021
Wiek: 6 lat(a) 7 miesiące(y)
Hektor to piękny, długowłosy owczarek niemiecki. Jest już z nami kilka lat :-( Trafił do schroniska jako młody psiak. i pewnie szybko znalazłby nowy dom, gdyby nie jego problemy. Hektor był bowiem psem nadpobudliwym, reaktywnym. Bardzo ciężko mu było opanować emocje. To pies, który w swoim życiu dużo przeszedł. Człowiek go zawiódł, porzucił. Co przeszedł w życiu wie tylko on i ten kto zafundował mu taki los. Na szczęście teraz Hektor jest nie do poznania. Bardzo lubi kontakt z człowiekiem, spacery, eksplorację. Nie jest to jednak typ psa kanapowego. To typowy pies do pracy – w dobrym tego słowa znaczeniu. Sprawdzi się bardzo przy stróżowaniu. Może zamieszkać w dobrze zbudowanym kojcu, z możliwością spacerów i codziennym kontaktem z człowiekiem. Nie wydamy psa na łańcuch ani na stałe zamknięcie w kojcu. Dla Hektora szukamy rodziny bez małych dzieci, małych zwierząt
Laki
Data przyjęcia: 30 marca 2021
Wiek: 9 lat(a) 1 miesiąc
LAKI przypomina psa z książek czy filmów przygodowych. To taki duży kudłaty włóczykij. Do schroniska trafił z kawałkiem łańcucha przy szyi, więc coś w tym jest. Prawdopodobnie zerwał się z niewoli i wybrał wolność. Lakuś to pies lubiący wędrówki i węszenie, tropienie, nosework. Ładnie chodzi na smyczy, więc spacery z nim to wielka przyjemność. Jest psem broniącym zasobów, więc w początkowym okresie po adopcji wskazana będzie praca z behawiorystą lub trenerem. Potrzebuje konsekwentnego opiekuna, kogoś kto lubi wyzwania i pracę z psem. Laki najlepiej odnajdzie się w domu z ogrodem, bez małych dzieci i innych zwierząt.
Saba
Data przyjęcia: 15 grudnia 2020
Wiek: 12 lat(a) 9 miesiące(y)
Saba - odzwierciedlenie psiej bohaterki z "Pustyni i Puszczy" zarówno w wyglądzie jak i charakterze. Wierna do końca, kochająca człowieka nad życie. Jej majstatyczny wygląd i niesamowita siła idą w parze z przyjacielskim, łagodnym charakterem i pozytywnym nastawieniem do człowieka. Ze stoickim spokojem znosi czesanie, kąpanie. Ładnie chodzi na smyczy, nawet w towarzystwie innych psiaków. Niestety w trakcie pobytu w schronisku u suni stwierdzono silne zwyrodnienie kręgosłupa. Saba cierpi również na nowotwór. Codziennie musi przyjmować leki i specjalistyczną karmę. To oraz jej wiek i gabaryty zmniejszają jej szanse na dom prawie do zera. Saba potrzebuje przewidywalnego rytmu dnia, poczucia bezpieczeństwa. Jeżeli nie możesz zaadoptować suni może podarujesz jej specjalistyczną karmę? W schronisku Sabcia je suchą karmę Royal Canin Gastrointestinal Low Fat.
Roma
Data przyjęcia: 14 lipca 2020
Wiek: 12 lat(a) 2 miesiące(y)
Roma przyjechała do naszego schroniska z Radys. Co musiała przejść, możemy się tylko domyślać. Przyjaźnie reaguje na inne psy, zaś na obcych ludzi czasem szczeka ze strachu, w stresującej sytuacji nie wykazuje agresji, wycofuje się. Gdy poświęci się jej czas podchodzi blisko i bierze z ręki przysmaki. Od niedawna chodzi też na spacery i coraz lepiej jej to wychodzi. Nadal się boi, ale poczynione postępy dają nadzieję na dalsze pozytywne przemiany. Ta skrzywdzona sunia z trudną przeszłością marzy o cierpliwym, kochającym człowieku, który otoczy ją troską, pomoże pokonać lęk, zbudować pewność siebie i zaufać na nowo.
Reni
Data przyjęcia: 14 lipca 2020
Wiek: 12 lat(a) 2 miesiące(y)
Mam na imię Reni. Spośród wszystkich seniorów w schronisku jestem najbardziej skrytą i tajemniczą pięknością, o rudym umaszczeniu. Cztery lata temu przywieźli mnie ze schroniska w Radysach, które zostało zamknięte z powodu panujących tam bardzo złych warunków !!! Stamtąd przyjechałam bardzo przestraszona! Okropnie bałam się człowieka i w związku z tym, nie udawało się moim schroniskowym ciociom i wujkom zabierać mnie na spacerki. Byłam wtedy wypuszczana na wybieg. Aktualnie przyzwyczaiłam się do pracowników, jak i wolontariuszy schroniska, dlatego coraz częściej pozwalam sobie zakładać smycz i wychodzę na spacery. Lekko wystraszona, jednak ciekawa otoczenia i zapachów, grzecznie chodzę na smyczy obok mojego opiekuna schroniskowego! Swoje najlepsze lata straciłam w schroniskach. Czekam już bardzo długo na prawdziwy dom, na mojego jedynego, wymarzonego opiekuna, który pokazałby mi świat z dobrej strony. Może jesteś nim właśnie Ty